CZAS POSTAWIĆ TAMĘ!
Minęło ledwie sześć miesięcy od ostatnich wyborów parlamentarnych w wyniku, których pełną kontrolę nad Polską przejęła ekipa tak zwanej „dobrej zmiany”. Mandat wyborczy otrzymała dzięki permanentnym, świadomym kłamstwom powielanym w trakcie kampanii wyborczej.
To dopiero pół roku a stopień degradacji Polski we wszystkich dziedzinach jest nie do opisania. Kolesiostwo, kumoterstwo i nepotyzm na niespotykaną dotąd skalę budzi społeczny sprzeciw. Zawłaszczanie Państwa i jego symboliki z równoczesnym przyzwoleniem na rozwój ksenofobii i ruchów faszystowskich to pogrążanie Polski w chaosie, który w apogeum może doprowadzić do fizycznej przemocy. Nie ma kawałka przestrzeni publicznej, której w ciągu tak krótkiego czasu nie udałoby się zniszczyć, zdeprecjonować czy ośmieszyć Jarosławowi Kaczyńskiemu, który steruje gabinetem marionetek Beaty Szydło i pełniącym obowiązki Prezydenta RP Andrzejem Dudą. Nieetyczna i podwójnie oszukańcza kampania rozdawnictwa pod tytułem 500 plus przyniosła niestety efekt wyborczy poprzez przekazanie władzy ugrupowaniu antyeuropejskiemu a więc i antypolskiemu. Kto działa na szkodę Europy działa również na szkodę własnego Państwa. Ci najsłabsi, którzy uwierzyli w magię 500 zł najpierw zobaczyli, że pierwsze dziecko się nie liczy a pieniążki dostanie dopiero drugie i to pod warunkiem nie ukończenia 18 roku życia. Nie czują jeszcze, że za 500 zł otrzymane na początku miesiąca będą musieli oddać 700 na jego koniec, zostawiając je w sklepach, bankach, u dostawców usług i w podatkach. Rządzący którzy w kampanii wyborczej mówili o planie 500+ na każde dziecko jako czynniku wypływającym na demografie, po wyborach zapomnieli, że aby mieć drugie trzeba najpierw mieć pierwsze. Pan Duda i Pani Szydło, którzy powtarzali jak mantrę, że pieniędzy jest w bród i niech nikt nie mówi że się nie znajdą, dziś już zapomnieli o wieku emerytalnym, o frankowiczach, o bezpłatnych lekach dla seniorów, natomiast pamiętali o szczęściu sześciolatków zostawiając je na drugi rok w pierwszej klasie a nauczycieli pozbawiając pracy i odmawiając obiecanych podwyżek.
Przykładów można mnożyć tysiące, sami znacie je najlepiej z „ własnego podwórka”. Pisanie o całkowitym upadku polityk
i zagranicznej i marginalizacji Polski w strukturach europejskich jest truizmem ale jakże wymownym gdy twarzą PiS w obronie prawa jest komunistyczny prokurator pozostający w PZPR do ostatniej godziny, nagradzany odznaczeniami tegoż reżimu. Właściwie nie powinno to dziwić bo z takim samy reżimem mamy do czynienia dziś. Inny, komunistyczny sekretarz obejmuje państwowe przedsiębiorstwo i natychmiast zakupuje ropę w Rosji po kursie wyższym niż na rynku. Koledzy od wycieczek za sejmowe pieniądze wracają do spółek skarbu Państwa bez cienia żenady jakby to im się słusznie należało. Nawet koń się nie może uśmiać bo „dobra zmiana” i te zwierzęta doprowadziła do śmierci. „Dobra zmiana” jeszcze nas nie raz zaskoczy a efekty „ pracy” ludzi o poglądach maniakalno- paranoidalnych odczujemy już niebawem we własnych kieszeniach a pierwsi będą Ci, którzy oddali głos na oszustów.
Dlatego trzeba postawić tamę kłamstwu, oszustwu, nepotyzmowi, zakłamaniu. Trzeba sprzeciwić się dzieleniu Polaków na lepszych i gorszych, napuszczaniu biednych na bogatych . Trzeba powiedzieć dość ośmieszania Polski na arenie międzynarodowej ekspertami od wybuchających parówek i latawców.
Tama, którą widzicie to Hoover Dam. Powstała na rzece Kolorado w czasie wielkiego kryzysu w USA kosztem życia ponad 100 osób. Dziś nie jest to już największa tama na świecie ale ja osobiście pozostaje pod wrażeniem tej konstrukcji etapującej zdolnościami człowieka w pokonywaniu rzeczy niewyobrażalnych, zadziwiającym jak wielką siłą dysponuje jednostka jeśli tylko ma cel. W przypadku Hoover Dam celem była energia dla rodzącego się Las Vegas oraz nawodnienie Arizony wodą wstrzymaną tamą na Colorado. Był też trzeci cel o którym głośno się nie mówi – zatrzymanie wody w granicach USA. Jeśli ktoś pamięta western „15.10 do Yumy” i przypomni sobie więźniów cieszącego się złą sławą miejsca odosobnienia na granicy z Meksykiem próbujących uciec przez wezbrane wody Colorado niech wie, że dziś jest to ledwie strumyk okresowo wysychający.
My dzisiaj musimy być jak TAMA, która:
–Broni przed zalewem ludzi głupich i zawistnych, pałających atawistyczną żądzą odwetu za wyimaginowane, urojone krzywdy .
–Daje siłę kiedy całą swą mocą uderza w turbiny wyzwalając energię w Polakach związanych z europejskimi a nie sowieckimi wartościami
–Uczy jak mądrze dla własnych potrzeb wykorzystać swoją moc